GRH "Sojusz"

wasil

Pojawiła się mała zagadka apropo szelek z Lat 50-60tych Smile

Do umundurowania polowego typu "Deszczyk".
Gdzieś wcześniej już wyczytałem że były one odmienne w swej budowie niż szelki z lat późniejszych. Co zdaje się potwierdzać litografia zapożyczona ze strony "Kaprala"

Czy ktoś może potwierdzić / zaprzeczyć jakoby szelki w latach 50-60 były odmienne od tych stosowanych w latach 70/80? I czy może ktoś z was dysponuje zdjęciami takowych szelek?

kapral

Znalazłem jedno zdjęcie z początku lat sześćdziesiątych. Kiepska jakość ale można się dopatrzyć różnic. Szelki mają znacznie prostszą konstrukcję, bez paska łączącego z przodu.
Jestem tu elew więc nie mogę zamieszczać linków. Po przysiędze podeślę zdjęcie.

czupakabra

mam szelki dusicielki pierwszego typu z nadrugowanym małym kawałkiem materiału "deszczyk"

kapral

Zrob zdjecie jesli mozesz i sie pochwal.

wasil

Ach.. Już się nie mogę doczekać tego zdjęcia Smile

już gratuluję posiadania ich w kolekcji.. Nie lada gratka Smile

kapral

Pasowalyby do mojego deszczyka...

wasil

Do mojego i Sancheza też Razz

horhe

i mojego, póki co bez spodni

czupakabra

odrazu mówię że to mały nadruk materiału deszczyk naprawdę mały ale jest zaraz wyślę

czupakabra

jak mówiłem jest to maluteńki nadruczek deszczyka mam jeszcze pare sztuk pasoszelków ale bez takich fantów mogę je obszyć materiałem wz.68 moro

wasil

A możesz pokazać zdjęcia całości? Bo sam kawałek materiału wzoru deszczyk nie jest oznaką tego że są to szelki wcześniejszego typu..

czupakabra

przepraszam was za zwłokę miałem problem z telefonem,
a więc jak już mówiłem są to szelki dusicielki 1 typu z naszytym malutkim materiałem "deszczyk"

kapral

Zdjęcie małe i kiepskiej jakości, ale można się dopatrzyć braku paska na przodzie. Datowane między 1961-63.

[link widoczny dla zalogowanych]

kapral

Jeszcze jedno zdjęcie, tym razem z 1967. Mundur deszczyk i szelki z paskiem. Myślę że to mogą być szelki czupakabry. Różnią się od późniejszych zamocowaniem paska na metalowym kółku. W późniejszych wersjach (takich jak moje) ten pasek jest wszyty na stałe.

[link widoczny dla zalogowanych]

wasil

Pierwsze zdjęcie grupowe chłopaków w deszczyku to nie są nawet szelki Smile

Te paski - są od plecaka/tornistra wz.31/50. (Ciekawostką jest też "kwadratowa"płachta namiotowa którą na dole drugi od lewej ma na sobie Smile

Ogólnie ciekawe zdjęcie Smile

Co do szelek czupakabry.. Szczerze nie widzę żadnej różnicy o każdych innych szelek. A tym paskiem z deszczykiem bym się w ogóle nie sugerował bo to tylko szmatka z oznaczeniem partii i producenta a te się spotyka na najdziwniejszych kawałkach materiału.
Z tymi przekazami co ja się spotkałem, to szelki w wersji pierwszej (o ile w ogóle były) wyglądały zupełnie inaczej od tych późniejszych. Były pozbawione wszelkich tych bocznych pasków i zaczepów. Zwykłe proste szelki na pas nic poza tym.

wasil

Inną sprawą jest to że chłopacy na zdjęciu pierwszym mają mosiny to raz a dwa nie mają do nich ładownic Smile

p.s Schancez a dziś się zarzekałeś że mosinów nie używali po 40-tych Smile

Jak na zawołanie potwierdzenie mojej wersji Smile

Jak byk mosiny i to w dodatku z bagnetami na sztorc Smile

W dodatku maski maja te z lat 40-tych nawet. Nie w maskowaniu deszczyk tylko ta stara wojenno-radziecka jeszcze wersja ze skórzanym paskiem - (tą co miałem na Westerplatte ostatnio Smile

)

No i 2 żołnierzy ma jeszcze tą (wcześniejszą chyba) wersje "deszczyku" z guzikami metalowymi - dokładnie aluminiowymi Smile

kapral

Pozostaje jednak kwestia mojego rysunku z Przepisów Ubiorczych. Szelki nie mają paska. Wasil ma rację, żołnierze na zdjęciu mają prawdopodobnie po prostu plecaki, ale ten po prawej? Confused

wasil

Myślę że też. Tylko stoi pod takim kontem że zasłania swoją sylwetką tornister. Bo wyraźnie widać paski od plecaka i widać że te cienkie idące to dolnych mocowań tornistra ściągają mundur przez co jest opięty nad pasem, co z resztą oznacza że ma za ciasto ściągnięty plecak. Z resztą ogólnie duży samopas pasuje albo są podczas postoju bądź właśnie go kończą bo niektórzy mają pozapinane te paski od tornistrów inni nie, jeden pałatce. Więc lekką swobodę mieli Smile

horhe

Panowie! Tornistry!!!! Plecak to miękka szmata jak mieszok, czy norweg. Co do szelek dusicielek, to zobaczymy co tam wyszło na skanach zdjęć mojego teścia. Sanchez, czas to w sieć wrzucić!

wasil

Między bogiem a prawdą kostki to co? nie miękka szmata? Smile

Poza tym w nomenklaturze z lat LWP bardzo często pada słowo plecak, a im dalej od wojny tym bardziej słowo "tornister" zastępowane jest przez "plecak". Więc bym się tego tak nie czepiał. Tym bardziej że celowo raz używam słowa "tornister" a raz "plecak".

kapral

Plecak, tornister czy zasobnik. Jak zwał tak zwał. Ciężki był i zawsze go nosiłem na plecach.
Przypomina mi to dyskusję na jednym z for militarnych, która przeodziła się a niemiłą pyskówkę, na temat nazewnictwa kamuflarzu z lat 70-tych. Ktoś odkrył że pierwotnie nazywał się mora i ktokolwiek napisał "moro" był odsądzany od czci i wiary i nazywany dyletantem lub nawet gorzej.
A ja w wojsku nosiłem moro. O mora nikt nie słyszał!!!
Mam nadzieję że na tym forum możemy uniknąć pyskówek.
To taka mała dygresja.

Wracajmy do tematu szelek! Nie mogę się doczekać tych skanów!

Słoń

Coś jednak jest na rzeczy z szelkami Czupakabry. Przypatrzcie się dokładnie. Mają pojedyncze "D-ringi" na każdej szelce(te w górnej części). A wszystkie późniejsze szelki(co najmniej od końca lat siedemdziesiątych)mają ich po dwie sztuki na szelce.

wasil

Słuszna uwaga słoniu Smile

Czyli są to jeszcze szelki pośrednie Smile

Między tymi jakie szukam / są na litografii na górze a tymi nam powszechnie znanymi Smile

Słoń

Ja myślę że jednak szelki czupakabry pasują do deszczyka, przynajmniej do późnych wersji.

czupakabra

mam jeszcze pięć sztuk takich ale bez takiego skrawka