Forum GRH "Sojusz" Strona Główna GRH "Sojusz"
Grupa Rekonstrukcji Historycznej "Sojusz"
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Niebieskie Berety

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GRH "Sojusz" Strona Główna -> Źródła wiedzy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
KŁOSEK KASZUBY




Dołączył: 11 Lis 2011
Posty: 1574
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Somonino k/ Kartuz

PostWysłany: Nie 0:19, 27 Maj 2012    Temat postu: Niebieskie Berety

Rozkazem Dowódcy Pomorskiego Okręgu Wojskowego nr 0037/org z dnia 12 kwietnia 1963 roku {1} rozpoczęto przekształcanie istniejącej 23. Dywizji Piechoty w 7. Dywizję Desantową.

Warto w tym miejscu wspomnieć, że kilka lat wcześniej, w roku 1957, w odległym Krakowie powstała 6. Pomorska Dywizja Powietrzno-Desantowa. {2}


Jak można przypuszczać, sformowanie w w roku 1963 nowego związku taktycznego - 7. Dywizji Desantowej w Gdańsku - oraz rozbudowa i modernizacja 6. Pomorskiej Dywizji Powietrzno-Desantowej w Krakowie - miało związek z zamiarem sformowania w Wojsku Polskim tzw. korpusu szybkiego reagowania zwanego Korpusem Desantowym. Gorącymi zwolennikami powstania Korpusu Desantowego byli : ówczesny minister obrony narodowej gen. Marian Spychalski oraz gen.gen. Józef Kuropieska i Edwin Rozłubirski, z których pierwszy, gen. Kuropieska, skazany w latach 50-tych XX wieku na karę śmierci, zrehabilitowany po 1956 r., pracował w tym czasie w Sztabie Generalnym, zaś gen. bryg. Rozłubirski, dowódcą 6. PDP-D, żołnierz warszawskiej Armii Ludowej, Batalionu im. Czwartaków, powstaniec warszawski. {3}


Omawiając temat polskiego Korpusu Desantowego czy też Korpusu Szybkiego Reagowania autor monografii 6. PDP-D, Hubert Marcin Królikowski pisze :

" Bardzo ciekawa jest historia powstania Korpusu Desantowego. "Duchem sprawczym" tego przedsięwzięcia był dowódca 6 PDPD gen. bryg. Edwin Rozłubirski.
W 1967 r. w związku z toczącą się na Bliskim Wschodzie wojną sześciodniową, w stan pogotowia zostały postawione elitarne jednostki Układu Warszawskiego, w tym i polska 6 Pomorska Dywizja Powietrznodesantowa. Przygotowania były posunięte do tego stopnia, że wszystkie pojazdy dywizji zostały wyposażone w filtry przeciwpyłowe, a cała dywizja pozostawała w stanie gotowości.
Wtedy to właśnie podjęto inicjatywę zorganizowania Korpusu Szybkiego Reagowania (Desantowego) zdolnego do podjęcia działań w krótkim czasie, złożonego z doskonale wyposażonych i wyszkolonych związków taktycznych, przystosowanych do działań desantowych morskich lub powietrznych. Zwolennikiem tego pomysłu był minister obrony narodowej gen. Marian Spychalski. Dowódcą korpusu miał zostać gen. bryg. Edwin Rozłubirski, dowódca 6 PDPD.

Jednak sprzyjająca koniunktura dla rozwoju Korpusu Szybkiego Reagowania trwała krótko. W kwietniu 1968 r. stanowisko ministra obrony narodowej objął gen. broni Wojciech Jaruzelski. Miał on - według słów gen. Rozłubirskiego - pesymistyczny stosunek co do możliwości desantów, zwłaszcza powietrznych, w warunkach nieograniczonej wojny w Europie. Od tego czasu prace nad organizacją Korpusu ograniczyły się do zadań koncepcyjnych, a sam korpus powoli "obumierał śmiercią naturalną". Trudno zresztą określić, do jakiego stanu były posunięte prace nad organizacją korpusu, najprawdopobniej nie wyszły one poza wstępne analizy i ustalenia.
Zresztą dodatkowo trzeba by dla korpusu zorganizować prócz sztabu, również jednostki korpuśne. ". {4}

W skład wspomnianego Korpusu Szybkiego Reagowania (Desantowego) miały wejść :
6. Pomorska Dywizja Powietrzno-Desantowa z Krakowa,
7. Łużycka Dywizja Desantowa z Gdańska,
15. Dywizja Zmechanizowana z Olsztyna, którą postanowiono przezbroić w lżejszy sprzęt, umożliwiający użycie tej dywizji jako desantu morskiego lub lądującego z powietrza w drugim rzucie.

Ponadto do działań w składzie desantów przygotowywano także :
1. Dywizję Zmechanizowaną oraz
16. Dywizję Zmechanizowaną z Warszawskiego Okręgu Wojskowego. {5}


Koncepcję użycia Korpusu Szybkiego Reagowania (Desantowego) sformował i m.in. opisał generał Józef Kuropieska :

"Już dawno doszedłem do wniosku (...) iż w naszych czasach podstawową być może formą operacji staje się desant powietrzno-morski - w sytuacji, gdy trudne do przewidzenia warunki polityczne mogą niewolić kierownictwo wojenne całego naszego bloku do nieodzownego udziału właśnie Polaków - przesądzają o nieodzowności dysponowania przez nas, obok wojsk lądowych, lotnictwa i marynarki, również piechotą morską i wojskami powietrznodesantowymi. Ich posiadanie przyniesie sens i pożytek jedynie wówczas, gdy zostaną one odpowiednio wyszkolone i zgrane między sobą przez ćwiczenia oddziałów i gry wojenne odpowiednich sztabów.
Sam rodzaj operacji desantowych jest zbyt świeży i nikt w naszym bloku nie ma w tym zakresie większych doświadczeń, toteż przez odpowiednio wcześniej pomyślane organizacje jednostek desantowych morskich i powietrzno-zmechanizowanych, ich wyćwiczenie, zgranie we współdziałaniu i przygotowanie sztabów związków taktycznych i operacyjnych można będzie dokonać z naszej strony sensownego i celowego wkładu do rozwoju myśli wojskowej całego bloku. Nie można się tylko oglądać na potężnego sojsznika i czekać na wykorzystanie uzyskanych już przez niego doświadczeń.
Dlatego uważałem, że w ASG (Akademii Sztabu Generalnego - przyp. autora) powinna być komórka "taktyki morskiej", prowadzona przez doświadczonych i wykształconych marynarzy. Skierowałem w tej sprawie odpowiednie pismo do Szefa Sztabu Generalnego z prośbą o spowodowanie przydziału odpowiednich oficerów. Rozpocząłem również zabiegi, by co najmniej słuchacze ostatniego rocznika odbywali podróż morską po Bałtyku, cieśninach duńskich i Kanale Kilońskim". {6}

W praktyce ówczesnego Wojska Polskiego oznaczało to szybkie wprowadzenie do planowania i ćwiczeń, gier wojennych elementów możliwych działań wojennych, np. :

"6 Pomorska DPD w wypadku konfliktu zbrojnego UW (Układu Warszawskiego - przyp. autora) z NATO miała działać na kierunku Frontu Polskiego. Celem polskiego desantu było opanowanie cieśnin duńskich, aby umożliwić przejście z Bałtyku flotom państw Układu Warszawskiego, a głównie radzieckiej floty bałtyckiej. Zamiar ten miał być zrealizowany przez opanowanie wysp leżących między cieśninami Wielki Bełt i Őresund.
Nie ograniczono się tylko do planów. Desant na Zelandię był tematem ćwiczeń sztabowych, również oficerowie 6 PDPD byli zobowiązani przynajmniej do dobrej znajomości warunków terenowych. Zródłem znajomości Zelandii było nie tylko rozpoznanie agenturalne, ale również dane i mapy dostarczane przez kartografów Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Również, dla lepszego opanowania ewentualnych przyszłych zadań, na Pasterniku (lotnisko i poligon 6. PDP-D koło Krakowa - przyp. autora) wybudowano kopię duńskich umocnień. Warto też dodać, że Polacy do zbierania informacji o ewentualnym przyszłym terenie działań, jak i do wsparcia ewentualnych przyszłych działań nie chcieli i nie wykorzystywali duńskiej Polonii, czego zresztą nie rozumieli i o co mieli pretensję towarzysze radzieccy.

Najprawdopodobniej też po opanowaniu Zelandii polski Korpus Desantowy miał być użyty do przeprowadzenia desantu w południowej Norwegii (konkretnie Oslo). Ewentualność taka była podobno rozważana podczas ćwiczeń "Tarcza 76".
Również podczas ćwiczeń dowódczo-sztabowych, w sztabie Warszawskiego Okręgu Wojskowego powoływano sztab dla przeprowadzenia takiej ćwiczebnej operacji desantowej." {7}

Wymieniona przez gen. Józefa Kuropieskę w jego wspomnieniach "organizacja jednostek desantowych morskich i powietrzno-zmechanizowanych", musiała, jak można przypuszczać, znaleźć odbicie w strukturze organizacyjnej 7. Dywizji Desantowej, która zgodnie z wymienionym wyżej Rozkazem Dowódcy Pomorskiego Okręgu Wojskowego nr 0037/org z dnia 12 kwietnia 1963 roku, przewidywała sformowanie :

Dowództwo i Sztab Dywizji - Gdańsk
4. Pułk Desantowy - Lebork,
34. Pułk Desantowy - Słupsk,
35. Pułk Desantowy - Gdańsk,
11. batalion czołgów pływających PT-76,
41. dywizjon artylerii - Gdańsk,
20. dywizjon artylerii rakietowej - Gdańsk,
29. bateria artylerii przeciwlotniczej,
25. kompania rozpoznawcza,
pluton łączności,
pluton chemiczny,
kompania medyczna,
kompania zaopatrzenia,
kompania remontowa,

Etat dla 7. Łużyckiej Dywizji Desantowej przewidywał następujące stany ludzi i sprzętu :
3.856 oficerów, podoficerów i żołnierzy,
41 czołgów pływających PT-76,
??? pływających, gąsienicowych transporterów opancerzonych TOPAS,
36 kołowych samochodów i transporterów opancerzonych (BTR-60, [BTR-160?]) {8}
8 samobieżnych wyrzutni rakietowych BM-14;
45 moździerzy kalibru 82 mm;
18 moździerzy kalibru 120 mm;
4 samobieżne, gąsienicowe działa przeciwlotnicze ZSU-57-2,
15 wkm plot. PKM-2
oraz lekką broń maszynową : kbkAK, rkm-y oraz ckm-y, a także ręczne granatniki przeciwpancerne. {9}

Zasadnicza część struktury 7. Dywizji (trzy pułki desantowe, dywizjony artylerii oraz bateria art. plot.) pozostawała bez zmian przez wiele lat jej istnienia (do 19 lipca 1986 r. kiedy to 7. Dywizję przeformowano Rozkazem Ministra Obrony Narodowej w 7. Łużycką Brygadę Obrony Wybrzeża). {10} {11}
Z czasem na bazie pododziałów dywizyjnych powstał jeden oddział (pułk) i większe pododdziały, a mianowicie :
- z 11. batalionu czołgów pływających PT-76 11. Pułk Czołgów Pływających PT-76 - Słupsk {12}
- z kompanii remontowej 7. batalion remontowy - Słupsk
- z kompanii zaopatrzenia 7. kompania zaopatrzenia - Słupsk
- z kompanii medycznej 23. kompania medyczna - Gdańsk
- z plutonu łączności 7. kompania łączności (potem 23. kł) - Gdańsk
- z plutonu chemicznego 7. kompania chemiczna - Lębork (potem 23. kł)

a także oraz sformowano :
18. batalion saperów,
kompanię ochrony i regulacji ruchu,
33. kompanię dowodzenia Szefa OPL - Gdańsk,
pluton dowodzenia Szefa Artylerii - Gdańsk,
kompanię ochrony i regulacji ruchu,

oraz przemianowano 25. kompanię rozpoznawczą na 52. kompanię rozpoznawczą 7. ŁDDes. stacjonującą w Lęborku. {13}

Pod koniec istnienia 7. Łużyckiej Dywizji Desantowej, czyli w pierwszym półroczu 1986 roku sformowano z niektórych pododdziałów 7. batalion dowodzenia (skład : 25. krozp.; 7. kł; koirr, plspec.).{14}

Zmiany struktury bojowej i organizacyjnej w czasie będzie można prześledzić na przygotowywanych stronach WWW pn. "Organizacja 7.ŁDDes." oraz "Uzbrojenie 7. ŁDDes." naszego, tj. Portalu 7-mej Łużyckiej Dywizji Desantowej.


Do wyjaśnienia pozostaje sprawa nazwy wyróżniającej 7. Dywizję. Nazwa wyróżniająca "Łużycka" nie została wymieniona we wspomnianym Rozkazie Dowódcy Pomorskiego Okręgu Wojskowego nr 0037/org z dnia 12 kwietnia 1963 roku w sprawie przekształcenia 23. Dywizji Piechoty w 7. Dywizję Desantową gdyż ta ostatnia dywizja tej nazwy nie posiadała.
Chlubną nazwę "Łużycka" posiadała 7. Dywizja Piechoty, która przeszła ciężkie, krwawe boje po przekroczeniu Nysy Łużyckiej walcząc w 2 Armii Wojska Polskiego w 1945 roku z hitlerowskimi Niemcami. Dywizja ta przeszła również część swego szlaku bojowego na Pomorzu. Wiele, wiele lat później przekazano nazwę "Łużycka" 7. Dywizji Desantowej jako kontynuatorce tradycji i fakt ten będzie opisany.

Jakiś czas temu nasz kolega i przyjaciel, poszukiwacz historii w terenie, Waldemar Raczkowiak odnalazł w zniszczonym budynku pokoszarowym w Szczecinku naklejone na tablicę tajne pismo Dowódcy 7 Dywizji Piechoty z 3 lutego 1945 roku, które wpłynęło 17 lutego 1945 roku do Oddziału Operacyjnego 2 Armii Wojska Polskiego. Pismo to Waldek sfotografował, , ale pozostawił na tablicy na miejscu. Pismo to później zniszczył jakiś wandal, gdyż w lipcu 2008 roku nie udało się tablicy z pismem odnaleźć.
Obecność tego pisma w tym miejscu z tego okresu jest dosyć tajemnicza, gdyż do tej pory uważano, że po wyzwoleniu Szczecinka (wówczas Neustettin) przez Armię Czerwoną w dniach 27-28 lutego 1945 roku ten kompleks koszarowy nie był użytkowany przez Wojsko Polskie do chwili jego opuszczenia przez Armię Czerwoną, a więc co najmniej do lipca - sierpnia 1945 roku, natomiast pismo jest z lutego 1945 r.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Słoń




Dołączył: 09 Lis 2011
Posty: 1858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 15:07, 27 Maj 2012    Temat postu:

Ciekawe. Gdzie to Macieju wygrzebałeś?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
horhe




Dołączył: 09 Lis 2011
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sopot

PostWysłany: Czw 8:40, 06 Wrz 2012    Temat postu:

Po 15 września mogę zaaranżować spotkanie z byłym podpułkownikiem "ze Słowackiego". Jest otwarty na pogadankę/wywiad.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
horhe




Dołączył: 09 Lis 2011
Posty: 1122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sopot

PostWysłany: Sob 15:52, 07 Wrz 2013    Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=hvxlMSw0sJU
7ŁDD jako tło do teledysku Kazika "Piosenka Trepa"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum GRH "Sojusz" Strona Główna -> Źródła wiedzy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin