GRH "Sojusz"

Słoń · Wysłany: Wto 17:32, 26 Mar 2013 Temat postu:

Wszystko to można zrobić, to tylko kwestia środków płatniczych jakie można wyasygnować. Zasilanie zewnętrzne jednofazowe jest na tyle elastyczne i popularne że można wstawić do budy odpowiednie trafo 230/24/12 V.

Sanchez · Wysłany: Wto 18:40, 26 Mar 2013 Temat postu:

Moim zdaniem w zupełności wystarczy 12v i 230 v. 12 v będzie służyło do ogrzewania postojowego oraz do oświetlenia wnętrza.

Bodek1968 · Wysłany: Wto 18:58, 26 Mar 2013 Temat postu:

U mnie było o tyle łatwiej,że kilka rodzajów zasilania było fabrycznie instalowane ,choć przy demobilizacji ktoś wyrwał całe wiązki zostawiając na szczęście wszystkie gniazda.Dlatego postanowiłem odtworzyć wszystko.

Sanchez · Wysłany: Wto 19:15, 26 Mar 2013 Temat postu:

u mnie jest to samo Smile

Sanchez

oj się działo w ostatni weekend

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Słoniu instalował na potrzeby kina polowego, instalacje elektryczną w Gazonie Smile

Sanchez

Ostatnie przygotowania przed Nocą Muzeów

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Słoniu odwalił naprawdę kawał dobrej roboty i zaadoptował pojazd do celów kina polowego. Zamontowana została cała nowa instalacja elektryczna z zabezpieczeniami, oraz ożywione zostało oryginalne oświetlenie wnętrza zabudowy.

KŁOSEK KASZUBY

ja też dziękuje na łamach forum Słoniowi za przygotowania Fiaciora

Zbych81

Wygląda na to, że w tym roku zaplecze logistyczne będzie na wyjątkowo wysokim poziomie Smile

Słoń

Jeszcze tylko webasto pozostało bujnąć.

Sanchez

Ale zanim bujniemy to ogrzewanie to trzeba zrobić przegląd całej aparatury zewnętrznej, m.in. wypłukać zbiorniki, odkurzyć filtry powietrza.

Bodek1968

Temat webasta przerabiałem 2 tyg temu bardzo szczegółowo.Mamy ten sam typ.Jak po włączeniu silnika zacznie dość głośno klekotać to od razu proponuję rozebrać go w drobny mak i wymienić wszystkie łożyska ( 4 szt) na wysokoobrotowe,bo oryginały po tylu latach pewnie już są w marnym stanie.Oczywiście czyszczenie świecy,porządne smarowanie wtrysku paliwa oraz płukanka zbiornika,wymiana uszczelki w kraniku itp.Ja musiałem skrobać zbiornik,bo było tyle szlamu,że zatkało mi w końcu filtr siatkowy.U Ciebie pewnie będzie to samo po tylu latach.Wątpię,żeby ktoś się tym bawił.
Cała operacją zajęła mi cały dzień-robiłem sam.Ale teraz pracuje cicho i grzeje jak szalone Smile

Żeby mój Ził palił tyle co webasto ...ehhhhh

Sanchez

A masz może jakiś schemat tego całego ustrojstwa ?

Bodek1968

Niestety nie.Nie wiem w jakim stanie jest Twoje-jeśli wszystko jest podłączone oryginalnie to nie powinno być problemu.Samą "bańkę" rozbierzesz bez schematu-trzeba tylko pamiętać,żeby układać sobie po kolei wszystkie podzespoły i śrubki,bo jest ich trochę.Mogę jedynie zrobić fotki pulpitu sterowniczego i podłączeń na zewnątrz jeśli będzie trzeba.

Sanchez

Pulpit sterowania jest raczej oryginalnie podłączony więc nie będziemy nic tam zmieniać. Na pewno muszę zdemontować i oczyścić zbiornik paliwa bo maź która się w nim znajduje bardziej przypomina farbę olejną niż olej opałowy Smile

Bodek1968

Przed czyszczeniem wykręć najpierw kranik z filtrem siatkowym.Mój był zawalony szlamem z uszkodzoną siatką ,więc na razie na czas próby będzie bez niej-siatka praktycznie nawet nie dawała się umyć.Muszę zrobić z innej.
Przy okazji wymień gumową uszczelkę pod pokrętłem.Pasuje od baterii zlewozmywakowej.

Słoń

Podejrzewam, że instalacja elektryczna webasta jest na prąd stały (z akumulatora), a zasilanie w budzie gaza zrobiłem na 12 V zmienne (z transformatora). Myślę, że potrzebny będzie układ prostowniczy, nie wiem tylko ile może potrzebować amperów webasto do rozruchu i pracy. Tradycyjny mostek prostowniczy na diodach Zenera absolutnie odpada (mały prąd, napięcie pracy ok 5-7 V), więc pozostają tylko prostownicze, względnie tyrystory. Stabilizację napięcia załatwię odpowiednim "kondziorkiem" bez filtrowania, najwyżej będzie trochę pulsować. Ale jakie mają mieć parametry (prąd, napięcie)?
Bodek, jeśli dałbyś radę pomierzyć wartości natężenia prądu podczas rozruchu i pracy to byłbym bardzo zobowiązany.

Bodek1968

Jak to nie jest takie pilne to pomiary zrobię w niedzielę ewentualnie w poniedziałek.Najważniejsze,żeby dać zapas na pobór w czasie grzania świecy,bo ona mało nie bierze Smile

Słoń

Transformator zamontowałem 300 VA czyli realnie można z niego wycisnąć jakieś 25 A. Dużo to nie jest...

Bodek1968

To tak na styk.Pobór przy grzaniu świecy 22 amp,w czasie pracy 10.

Słoń

A to mi już podpowiada odpowiednie rozwiązanie. Najprostsze to akumulator, ale spróbuję pokombinować z trafem i układem prostownikowym. Ale to w przyszłości.

Bodek1968

Myślę,że akumulator zapasowy wszystko załatwi.Ja mam 3 szt-główny i dwa na budzie, i całkowicie mi wystarczają.W czasie jazdy ładuję,który chcę Smile

Słoń

No właśnie koszty związane z akumulatorem są największe, dlatego zdecydowaliśmy się z Sanchezem na minimalizację, stąd transformator. Mam to u siebie w robocie w złomach z demontaży.

Sanchez

A kolego pamiętasz może gdzie u ciebie jest podpięta wiązka do ogrzewania i ile tam idzie kabli do sterowania ? Bo u mnie wiązka idzie do ramy pod kabiną i tam jest przerwana. W sumie powinna iść do akumulatora bazowego albo do skrzynki z dodatkowym. A wygląda na to, że ogrzewanie jest podpięte do głównej wiązki instalacji elektrycznej pojazdu.

Bodek1968

Jak kupiłem auto to wiązka od webasta była ucięta na zewnątrz budy więc musiałem wszystko podłączyć po swojemu.Jutro będę w aucie to sprawdzę,bo już nie pamiętam.W każdym razie,u siebie zdublowałem instalację-mogę zasilać z dodatkowego aku w budzie jak i z głównego.Na pewno nie wpinałem się w główną wiązkę,bo to nie ma sensu.Bezpośrednio do aku. W końcu odpalasz w budzie a nie w kabinie.Przede wszystkim napisz czy poza brakiem zasilania masz kompletnie połączone webasto ze sterownikiem w budzie to wtedy będę mógł Ci lepiej pomóc np robiąc fotki podłączeń.Na pewno mamy ten sam typ.

Sanchez

Sterownik jest kompletny i nieruszany. Wiązka kabli została przecięta przy skrzyni biegów bo Gaz służył jako dawca sprzęgła dla innego pojazdu. Przewód wojskowym mechanikom wadził to go przecięli.